wtorek, 12 marca 2013

Tofu - czy to się da w ogóle jeść?


  Da się. I warto! Jest lekkostrawne, niskokaloryczne, nie zawiera cholesterolu. Większość tluszczy, które znajdują się w tym sojowym serku, to tłuszcze nienasycone, mające korzystny wpływ na nasze zdrowie. Kwas linolowy oraz lecytyna przeciwdziałają miażdżyczycy, skutecznie wspomagając usuwanie z tętnic złogów cholesterolowych. Tofu jest bogate w pełnowartościowe białko roślinne, zawiera też sporo soli mineralnych, zwłaszcza wapnia, żelaza, fosforu, potasu; oraz witamin – z grupy B, E.
            Tofu wytwarzane jest z mleka sojowego, poprzez jego koagulację. Jest lżej strawne i lepiej przyswajalne niż sama soja, choć podobnie jak ona może uczulać.
            Historia tofu zaczęła się w Chinach na początku naszej ery. Popularność w sąsiednich krajach azjatyckich zaczęło zdobywać znacznie później, a jego proces wytwarzania, smak, konsystencja znacznie różniły się od pierwowzoru. Dziś zyskuje coraz większą popularność na całym świecie.
            Znamy różne rodzaje tofu. Chińskie, jedwabiste, tzw. "silken tofu", jest delikatne, o konsystencji nieco galaretkowatej. Nadaje się do delikatnych potraw, deserów, jako zastępnik śmietanki.
Najbardziej popularne jest tofu twarde, przypominające tradycyjny twaróg i może go z powodzeniem zastąpić przy diecie wykluczającej nabiał. Spotkać można to tofu także w wersji wędzonej czy marynowanej.

            Jak to się je?
Tofu samo w sobie jest bez smaku, więc potrzebuje odpowiedniego potraktowania. To, co z nim zrobimy i jak go przyrządzimy, zależy od naszych upodobań i kulinarnej inwencji. Nie zrażajmy się, jeśli za pierwszym razem nam nie smakowało – prawdopodobnie nie przyprawiliśmy go odpowiednio. Jest to produkt specyficzny, który trzeba "oswoić".
Z tofu możemy przygotowywać najrozmaitsze rzeczy. Na zimno – twrożki, pasty, desery; na ciepło możemy smażyć, dusić, dodawać do farszów, serników, zup, gulaszy itp. Trzeba pamiętać, że należy je odpowiednio przyprawić, w zależności od tego, do czego nam posłuży.

Twrożek tofu
Kostkę tofu rozgnieść dokładnie widelcem razem z solą, sporą ilością soku z cytryny i oliwą. Jeśli konsystencja jest zbyt zwarta, można dodać odrobinę wody. Do takiej bazy możemy dodawać wszystko, co lubimy – posiekaną cebulkę, szczypior, czosnek, kapary, rzodkiewkę, świeże zioła itp.

Tofurnik
W tym wypadku tofu może posłużyć jako baza sernikowa – do ulubionego przepisu na sernik dodajemy zmielone tofu zamiast twrogu.
 Tofucznica
Czyli tofu przygotowane à la jajecznica. Podsmażyć cebulkę, dorzucić tofu uprzednio rozgniecione widelcem z solą, cytryną i dużą ilością curry. Smażyć jeszcze chwilę z dodatkiem ulubionych przypraw.

Tofu-ruskie pierogi
Tutaj tofu zastępuje twaróg w nadzieniu do pirogów ruskich.

Tofu-pasta do pieczywa
Tofu zblendować z cytryną, solą, pieprzem, dodać ulubione składniki, np. suszone pomidory, oliwki, marynowane grzybki (w tym przypadku nie dodawać wcześniej cytryny), gotowany szpinak itp. Wszystko zblendować na gładką masę.


Tofu smażone
Plastry tofu zamarynować wcześniej w ulubionej marynacie, np. oliwa, czosnek, ocet balsamiczny, sól. Obtaczać w mące lub bułce tartej, smażyć na złoty kolor.

Tofu-mus
kostkę tofu zmiksować z miodem i ulubionymi owocami na gładką masę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za komentarz!